blad
Strona Glowna Artykuly Lowiska Galeria Filmiki Team Ciekawostki

 

Zasiadka karpiowa Playas de Chacon na Ebro

 

Witam ponownie. Chciałbym napisać relacje z ostatniej zasiadki na Ebro w miejscowości Playas de Chacon. Zajechaliśmy wieczorem na miejsce wskazane nam przez kolegów Włochów ALEXA i ANDREA którzy zajęli  2 miejsce w tym roku w Catalani, którzy mieszkają nie daleko tej plaży i jest to ich miejscem do wędkowania. Wpiątek wieczorem rozbiliśmy sie na plaży i zaczęliśmy  przygotowywać zanęty, sondy i pontony. Pod wieczór zanęciliśmy nasionami konopi, kukurydzą, fasola i bobem oraz pelletami o smaku halibut i rak, zanęty  było łącznie jakieś 20 kilo. Noc z piątku na sobotę była spokojna ,słychać tylko było sumy polujące na uklejkę, w sobotę straszny upal woda 30 stopni , a na głębokości  5,4 metra gdzie mieliśmy zanęcone w odległości od brzegu jakieś 120 metrów woda miała 26,5 stopnia, cały dzień spokój ,nawet nic nie pykało. Wieczorem w sobotę zanęciliśmy ponownie lecz troszkę mniej i do łożyliśmy mieszankę maki  SBS M1 i 100%FISH. W noc z soboty na niedziele nastąpiła zmiana pogody, wiatr zaczął wiać  w naszą stronę i niebo trochę zachmurzone, wiec wiedzieliśmy że sie coś ruszy. O godzinie 05.00 pierwsze branie karp 8,5 kilo na pellets halibut z truskawką, ogodzinie 08.00 moja wetka, mała sztuka tylko 6,5 kilo i tak się zaczęło, co chwile brania zaczęło okazy nie większe jak 10 kilo juz nawet nie ważyliśmy i oko ło godziny 11.00 piękne branie,zylka wybrana ze 150 metrow,zaciolem i myślałem ze to sum pykania w wędkę i ciężki hol, nagle stanęła żyłka i nic sie nie dzieje, mówię do kolegów ze to na pewno sum i ze wypuścił powietrze i przykleił sie do dna, kilka szrpanieć i nagle rusza w moja stronę, po chwili widzę że to piękny karp. po wyjęciu i zważeniu okazuje się ze ma 18,5 kilo leczbył bardzo wychudzony, pewnie w okresie tarła ważył by z 25 kilo, lecz i tak miałem uśmiech na twarzy o ducha do ucha. Wziął na kolkę bananową SBS. Popołudniu znów upał i żadnego karpia kilka płoci gruntowych tylko  robiło nadzieje. Ogólnie wyjechaliśmy zadowoleni  z miejsca gdzie nie było wędkowane prawie 3 miesiące, bez zanęty i z woda co poziom schodził na dobę jakieś 30 cm a ze to była plaża to od piątku do niedzieli wieczora pokazało sie ponad 5 metrów plaży. Na zdjęciach jestem widoczny  w koszulce SBS, oraz moi koledzy  MANU oraz FERRAN z teamu RED CARP PESCAR PER MENYS. Zapraszam wszystkich na wody Hiszpanii, nikt nie wie co te wody kryją jeszcze w sobie, napewno jakaś wielka niespodziankę. Pozdrawiam kolegów z Polski i  życzę wszystkim połamania kija i udanych połowów… TOMEK.